Carrier Command otrzymał sequel po 33 latach
Przedwczoraj na Steamie zadebiutowało Carrier Command 2, raz jeszcze pozwalając wcielić się w dowódcę zaawansowanej jednostki pływającej.Celem ponownie jest podbicie archipelagu, wcielając się w admirała kierującego futurystyczną flotą z pokładu tytułowego lotniskowca. Zbieramy informacje z radarów i wybieramy odpowiednie jednostki, by ostatecznie przeprowadzić atak.
Po przejęciu kolejnych wysp korzystamy ze znalezionych surowców, by podtrzymać działania wojenne. Musimy też zadbać o odpowiednie dopasowanie sił wysyłanych do ofensywy, by pojazdy wzajemnie się uzupełniały.
Oryginalny Carrier Command stawiał na podobne założenia, choć wyglądał oczywiście nieco inaczej - jak przystało na grę z 1988 roku, wydaną na Amigę, Atari ST, ZE Spectrum i inne urządzenia z epoki.
Wtedy także zajmowaliśmy się podbijaniem archipelagu, złożonego z 60 wysp. Dodatkowym problemem było to, że drugi lotniskowiec - jeszcze bardziej zaawansowany - wpadł w ręce terrorystów.
Tytuł zebrał wysokie oceny, a PC Format wymienił go w 1991 roku w 50 najlepszych gier komputerowych wszech czasów. Współczesny sequel także zbiera jak na razie dobre noty w recenzjach na Steamie.
Źródło:
Daniel Kłosiński - gram.pl 2021-08-13 06:42:45